NIEEEE jedno było dobre.... ZASKRONIEC (czy inny chu...znaczy wąż...)
łojejku
Wysłany: Nie 13:58, 02 Paź 2005 Temat postu:
ło no to dobrze Agatko ze zabrałysmy sie wczesniej
DemonessDog
Wysłany: Sob 21:39, 01 Paź 2005 Temat postu:
BOSSSSSKO
Krzysiak
Wysłany: Sob 21:21, 01 Paź 2005 Temat postu: 1 października 2005
Może nie afera ale impreza... Była do dupy:] Wogole ludzie niektorzy przesadzali, inni poprostu denerwowali, a kibice straszyli 0.0, fajnie sie wracało w 57:P